Cześć,
Od jakiegoś czasu obserwuje temat lightning network (ograłem też chyba wszystkie gry, które obsługują LN :D) i ponieważ uważam, że jest to idea warta wspierania to postawiłem własnego node za pomocą RaspiBlitz na starym, zakurzonym, pierwszym Raspberry Pi B. Wiadomo, jeśli ktoś już ma RPI i dysk tak jak ja, to koszta są niemalże znikome. Jednakże zacząłem się zastanawiać czy są jakieś VPS, które oferują na tyle duży dysk, żeby pomieścić te 220GB i nie płacić za to milionów co miesiąc. Może ktoś z was trzyma swojego node na VPS tylko i wyłącznie pod to? Jaka jest najtańsza możliwa opcja utrzymywania swojego node? Nie chciałbym, aby ten RaspiBlitz był moim jedynym node'm i szukam jeszcze równie tanich alternatyw :)
Mój RaspiBlitz narazie jest dopiero na etapie synchronizacji, mam nadzieje, że za jakieś 2 dni będzie gotów. Do kogo z was powinienem się podpiąć? Dajcie koniecznie znać :) Przy okazji dobrą instrukcją też nie pogardzę, dopiero zaczynam w tym temacie :f
PS. Czy ktoś z was również miał tak, że przy synchronizacji FTP na RaspiBlitz, co kilka paczek spadała drastycznie prędkość i jedna na kilka paczek pobierała się żałośnie powoli? Na powyższym skrinie to widać właśnie.
@k0dlaty Skąd takie synchro w domu?
@w4cky DC spoko tylko, jak będzie awaria taka jak była w OVH to nagle może się okazać, że 90% nodów nie działa. Dobrze jest mieć VPS-a i zapas w domu.
w DC ważne są zapasowe łącza ale na awarię nie ma rady. Wydaje mi się że szybciej profesjonalne DC ogarnie awarię niż dostawca internetu domowego.
zawsze można trzymać krypto na giełdzie oni też mają więcej zabezpieczeń i servery w DC xd [sarkazm]
@m00n od movistar.